Jak pewnie wiecie, marketing to coś więcej niż sama reklama. W jego zakres wchodzi m.in. budowanie wizerunku marki. Trzeba jednak przyznać, że działania inne niż te ukierunkowane na zdobycie klientów bywają traktowane po macoszemu i spychane na dalszy plan, zwłaszcza w mniejszych firmach. Nic w tym dziwnego, zawsze do zrobienia jest coś bardziej pilnego, co ma wpływ na “być albo nie być” biznesu. Wielu przedsiębiorców zapewne zastanawia się w ogóle nad tym, czy działania wizerunkowe przekładają się na sprzedaż. I dochodzą do wniosku, że nie, więc skupiają się na “twardych” reklamowych praktykach. W dzisiejszym wpisie chcielibyśmy pokazać, że ta sprawa nie jest tak oczywista.
Jeden z najczęstszych mitów marketingowych
To prawda, że bardzo trudno ocenić to, jak działania wizerunkowe przekładają się na sprzedaż. Rzadko możemy bezpośrednio dokonać takiej analizy. Ale założenie, że takiego związku nie ma, jest błędne. Czasem trzeba po prostu poczekać na efekty 😉
Czy działania wizerunkowe przekładają się na sprzedaż? Tak, ale jak?
Prowadząc działania wizerunkowe, tworzysz wokół siebie społeczność klientów (także potencjalnych). Pozwalasz, aby Cię poznali, budujesz ich zaufanie. Dzięki temu mają oni poczucie, że korzystając z Twojej oferty, kupują produkt lub usługę od kogoś, kogo znają. Odbiorcy cenią sobie transparentność firm, ponieważ dzięki temu mogą identyfikować się z jej wartościami i “stylem bycia”.
W ten sposób działania wizerunkowe (np. pokazywanie Twojej pracy “od kuchni”, mówienie o wartościach firmy, które mogą być też bliskie grupie docelowej) zachęcają odbiorców do tego, aby do Ciebie wrócili. Nawet jeśli Wasza interakcja nie zakończy się od razu sprzedażą, wzrośnie świadomość Twojej marki i pozwolisz się zapamiętać. A to na przyszłość może procentować lojalnością i dalszymi poleceniami 🙂
Tak naprawdę działania tego typu nie muszą wymagać dużego budżetu, wysiłku czy czasu. Pokaż kulisy swojej pracy, zorganizuj akcję charytatywną (np. zbiórkę na rzecz lokalnego schroniska), nawiąż współpracę z jakąś fundacją lub stowarzyszeniem. Pomysłów jest mnóstwo. Jeśli potrzebujesz podpowiedzi, śmiało zgłaszaj się do nas, pomożemy 🙂