Z okazji Dnia Kobiet wrzucamy kolejny wpis z cyklu “przegląd reklam”. Ale tym razem podchodzimy do tematu trochę przewrotnie. Opowiemy o kampaniach, które pokazują kobiety tak, jak nie powinny. Potraktujcie to jako wskazówki, czego unikać, prezentując wizerunek kobiet w reklamie.
Jak odstraszyć przystojniaka?
Rexona popełniła kilka lat temu reklamę, w której marka uświadamiała kobiety, dlaczego powinny używać dezodorantu. Niby zabawnym rysunkiem Rexona zasugerowała, że jest to wskazane, jeśli dziewczyna nie chce poczuć się jak świnia i spłoszyć przystojniaka. Reklamę można zobaczyć tutaj.
Nieporadna, ale seksowna
Mobilking udowadniał w swojej reklamie, że panie nie odniosą sukcesów w “męskich” zajęciach, choć próbują. Ale jeśli wyglądają przy tym seksownie, to wszystko w porządku. I na tym powinny się skupić, bo to dobrze im wychodzi.
Co budzi entuzjazm kobiet? Ciuchy!
Heineken poszedł o krok dalej i postanowił pokazać nie tylko kobiety, ale i mężczyzn. Reklama w zasadzie jest zabawna ze względu na swoje przerysowanie i można potraktować ją z przymrużeniem oka. Niemniej prezentuje stereotypowy wizerunek obu płci: panowie cieszą się na widok piwa, a panie piszczą na widok garderoby.
Kobiety nic tylko płaczą…
To prawda, że czasem obraz przedstawia więcej niż tysiąc słów. Podobnie jest w przypadku tej reklamy. Nie trzeba znać hiszpańskiego, żeby zrozumieć, o co w niej chodzi. Kobiety płaczą zawsze i w każdej sytuacji. Chyba miało być zabawnie. Ale wyszło jak zwykle.
Wściekła kobieta? Na pewno ma okres
Znacie to powiedzenie, że jeśli facet wie, że kobieta ma okres, powinien z odległości rzucić w nią czekoladą i uciec? No właśnie. W tej reklamie nie chodzi co prawda o słodycze, tylko o tabletki przeciwbólowe. Biada mężczyźnie, który nie zdąży się schować. Może liczyć na to, że na jego głowie wyląduje cola lub talerz pełen jedzenia.
Wizerunek kobiet w reklamie się zmienia
Żeby nie było zbyt ponuro: powyższe reklamy mają już kilka (niektóre nawet kilkanaście) lat. Nadal co prawda powstają przekazy, w których kobiety pokazywane są na trzy sposoby: jako miłośniczki szorowania toalet, głupiutkie dziewczyny skupione tylko na fryzurach i kosmetykach, seksowne obiekty pożądania. Ale jednak od kilku lat sytuacja się zmienia.
Coraz więcej reklam powstaje w duchu femvertisingu. Pojęcie jest skrótem od hasła „female empower advertising”, czyli reklam prezentujących kobiecą moc. W takich przekazach nie pokazuje się kobiety stereotypowo, wręcz przeciwnie. Skupiają się one na tym, że kobiety są różne – mają różnorodne zainteresowania, talenty i cechy, a reklamowany produkt wspiera je w codzienności, w rozwijaniu pasji lub pokonywaniu wyzwań.
Wszystkim Paniom z okazji Dnia Kobiet życzymy, aby stereotypowe podejście do kwestii kobiecości i męskości odeszło w niepamięć. Aby nikt z góry nie zakładał, że człowiek musi być “jakiś” tylko ze względu na swoją płeć 🙂
Świetnym przykładem na odejście od stereotypowego pokazywania jakiejś grupy, są reklamy z seniorami – zachęcamy do przeczytania naszego wpisu na ten temat.