Zakładając biznes, wierzymy, że będzie on przynosił zyski. Niezależnie od tego, czy to początek działalności, czy firma funkcjonuje już od dłuższego czasu, brak sprzedaży może być frustrujący. Aby poradzić sobie z tym problemem, warto sprawdzić, jakie są najczęstsze jego przyczyny. Jeśli zastanawiasz się, “dlaczego mój sklep nie sprzedaje?”, koniecznie przeczytaj nasz tekst.
Strona nie ułatwia zakupów. A wręcz utrudnia.
O tym problemie mówi się bardzo dużo, a wciąż istnieją marki, które nie bardzo biorą sobie do serca konieczność zmian. Nawet najbardziej atrakcyjna oferta nie przekona klienta do zakupu, jeśli sam proces będzie niezbyt przyjazny. Tu można rozróżnić kilka rodzajów trudności:
- Kwestie wizualne: strona jest nieatrakcyjna, trudna w nawigacji, chaotyczna i sprawia wrażenie, jakby świetność firmy przypadała na lata 90.
- Brak (albo sprytne ukrycie) informacji (polityki zwrotów, opinii, kosztów dostawy) lub ważnych funkcjonalności (wyszukiwarka, filtrowanie wyników itp.).
- Szybkość – a właściwie “wolność” strony (dowiedz się, jak sprawdzić szybkość strony).
- Słaby UX, czyli doświadczenie użytkownika – dobrze, żeby proces zakupowy był maksymalnie uproszczony. Klient powinien mieć m.in. możliwość zrobienia zakupów bez konieczności zakładania konta (chyba że taki wymóg jest uzasadniony np. prawem) czy wybrania najwygodniejszej dla siebie formy dostawy. Warto też wykorzystać cross-selling.
- Mobile first – współcześni internauci bardzo często robią zakupy za pomocą telefonu. Według danych z 2022 r. dla 46% osób smartfon to pierwszy wybór. Zdecydowanie wygrywa z tabletem, laptopem i komputerem stacjonarnym. Dlatego ważne jest, aby zadbać o to, by strona sklepu wyświetlała się dobrze na telefonie.
Klient nie ma szansy zweryfikować, czy może Ci zaufać. Albo czy w ogóle firma istnieje.
Na stronie musisz podać wszelkie dane, które pomogą sprawdzić, czy Twoja firma jest prawdziwa. Podaj dane urzędowe, takie jak KRS i REGON, ale też dane kontaktowe. Zwróć uwagę na to, aby adres emailowy był związany z domeną Twojej strony. Adres w publicznej skrzynce wygląda nieprofesjonalnie i nie wzbudza zaufania.
Twoją wiarygodność wzmocni też publikowanie opinii (prawdziwych!!!) zadowolonych klientów. Z kwestią zaufania wiążą się również ceny. Klienci nie lubią przepłacać, ale podejrzanie niskie koszty wzbudzają podejrzenie. Sprawdź, jak Twoja oferta wypada na tle konkurencji.
Na Twoją stronę trafiają nie ci ludzie, którzy powinni.
Zweryfikuj kampanie reklamowe, które prowadzisz. Sprawdź, czy grupy docelowe na pewno są dobrze dobrane. Pomocne w tej kwestii będą statystyki wyświetleń reklamy, kliknięć, wejść na stronę, współczynnik odrzuceń, ilość czasu spędzonego na stronie i porzucone koszyki. Dzięki analizie tych danych dowiesz się, na którym etapie zakupu odpadają Twoi klienci i który z nich wymaga poprawy.
Nie obawiaj się pytać swoich odbiorców o opinie, np. za pośrednictwem mediów społecznościowych. Być może Twoja oferta wymaga aktualizacji i obserwatorzy podpowiedzą Ci, jakie mają oczekiwania. Pomocne jest też obserwowanie konkurencji i zaoferowanie klientom czegoś, czego inne firmy nie mają, np. możliwość zapakowania produktu na prezent.
Na Twoją stronę nie trafia nikt.
Nawet najlepsza oferta potrzebuje promocji i widoczności. Ze względu na rozwój technologii i ogromną konkurencję minęły czasy, w których dobry produkt sprzedawał się sam. Brak sprzedaży w sklepie może wynikać z tego, że po prostu nikt o nim nie wie. Sklep internetowy potrzebuje promowania (np. w mediach społecznościowych czy w Google Ads), ale też organicznej widoczności w wyszukiwarkach. W tym pomocna jest optymalizacja strony. Chodzi m.in. o wprowadzenie słów kluczowych do opisu produktów czy linkowanie zewnętrzne z innych witryn, co zwiększy autorytet Twojego sklepu.
Lekceważenie siły content marketingu.
Reklama musi być, wiadomo. Ale to tylko jedna część skutecznego marketingu. Równie ważne są działania, na których efekty wprawdzie być może trzeba będzie długo poczekać, ale za to będą bardzo jakościowe. Mowa o aktywności wizerunkowej, budowaniu pozycji eksperta i dostarczaniu użytkownikom merytorycznych treści. Tworzenie bloga, video czy poradników to świetny sposób, by przyciągnąć użytkowników na stronę. Przydatne okazują się też wszelkie techniki, które zwiększają lojalność klientów, m.in. programy lojalnościowe.
Jak widać, odpowiedź na pytanie “dlaczego sklep nie sprzedaje” może nie być taka jednoznaczna. Zrozumienie i eliminacja najczęstszych błędów to pierwszy krok do poprawy wyników. Niezbędne może okazać się testowanie, który element prowadzenia sklepu szwankuje. Uzbrój się w cierpliwość i pamiętaj, że e-commerce to dynamiczny rynek. Warto być na bieżąco z tym, co zmienia się w preferencjach odbiorców i ofercie konkurencji, bo nawet jeśli jakieś działania teraz przyniosą rezultaty, nie oznacza to, że tak będzie zawsze.