Nieważne, czy korzystasz z pomocy agencji reklamowej, czy chcesz zaplanować kampanię marketingową samodzielnie. Zanim pójdzie ona w świat, musisz przemyśleć kilka kwestii. Dzięki temu, że ustalisz je na początku, masz większą szansę na to, że skorzystasz z owoców swojej pracy. Mamy dla Ciebie 5 wskazówek.
1. Bez strategii ani rusz
Na początek najważniejsza zasada. Nie startuj z kampanią, zanim nie rozpiszesz strategii działania. Ustal, co jest Twoim celem, jaki masz budżet, jak długo ma trwać kampania, jakich materiałów do niej potrzebujesz. Zastosuj też zasadę lejka sprzedażowego.
2. Określ grupę odbiorców
Pamiętaj – reklama skierowana do każdego tak naprawdę nie jest skierowana do nikogo 😉 Zastanów się, kim są Twoi odbiorcy albo do kogo chcesz trafić. Możesz skorzystać z naszego poradnika – jak określić grupę docelową kampanii. Oczywiście dostosuj stylistykę i język przekazu do grupy.
3. Konsekwencja, konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja
Opracuj spójny styl komunikacji oraz linię graficzną i trzymaj się ich. Oczywiście nie chodzi o to, żeby Twoje przekazy były stworzone na zasadzie kopiuj-wklej. Ta reguła dotyczy m.in. tego, żeby stosować takie same fonty i układ graficzny. Dzięki temu odbiorcy, którzy Cię znają, już na pierwszy rzut oka będą wiedzieli, że mają do czynienia z Twoją marką. Jeśli planujesz dłuższą kampanię, przygotuj różne, ale uzupełniające się warianty przekazu, aby nie znudzić grupy docelowej.
4. Mierz zamiary na siły
Zanalizuj moce przerobowe i zastanów się, co się wydarzy, jeśli kampania okaże się sukcesem. Jeśli na przykład Twoim celem jest zwiększenie liczby dokonywanych zakupów, ale nie będziesz nadążać z wysyłką, to efekty reklamy pójdą na marne. A wręcz mogą Ci zaszkodzić, bo zirytowani klienci postanowią wyrazić swoją opinię w internecie.
5. Chcesz zaplanować kampanię? Najpierw ją zrozum
To szczególnie ważne w przypadku reklam online. Rządzą się one specyficznymi prawami. Często spotykamy się z tym, że reklamodawcy polują na swoje kampanie internetowe. I denerwują się, jeśli ich nie widzą. To nic złego – prawdopodobnie nie znajdujesz się w grupie docelowej. Algorytm wie, że jesteś powiązany/powiązana z marką i wyświetlenie Ci jej reklamy jest bez sensu. Kampania pokazuje się za to osobom, które mają większy potencjał na zostanie klientem. Druga ważna kwestia to zrozumienie, że reklama nie zdziała cudów. Jeśli np. odsyła ona na stronę, która się wolno ładuje albo jest nieintuicyjna, to spore prawdopodobieństwo, że odbiorca na niej nie zostanie, niezależnie od tego, jak dobra będzie kampania.