Jedzenie to jedna z największych przyjemności w życiu. A jeśli przy okazji można dać wyraz swoim patriotycznym odczuciom, to tym bardziej 😉 25 sierpnia to Dzień Polskiej Żywności, więc z tej okazji przygotowaliśmy przegląd, w którym znalazły się reklamy o jedzeniu. Produkowanym przez polskie marki oczywiście 🙂
Reklamy o jedzeniu, a właściwie o polskich markach
Dzisiejszy wpis jest nieco patriotyczny 😉 Z okazji dnia polskiej żywności przygotowaliśmy przegląd kampanii polskich marek, o których być może nawet nie wiedzieliście, że są polskie. Sporo rodzimych firm trafiło pod skrzydła zagranicznych spółek, ale wyłuskaliśmy kilka takich, które pozostały w granicach naszego kraju. Co było bardzo trudne… Zgodnie z danymi Fundacji im. Heinricha Bölla za połowę obrotów w światowej produkcji żywności odpowiada jedynie 50 międzynarodowych koncernów. Walka o rynek to krwawe igrzyska i czasami jedyną szansą dla przetrwania marki jest dołączenie do zagranicznego giganta.
Ale wróćmy do kampanii. Nie są to typowe reklamy o jedzeniu, a raczej z jedzeniem lub napojami w tle. W zestawieniu znalazły się takie kampanie, które wyróżniają się pomysłem, humorem albo wywołują nostalgię. Zapraszamy do oglądania:
TaoTao:
Marketing marki ruszył z kopyta, gdy nawiązała współpracę z Michelem Moran. Już od kilku lat występuje on w spotach marki, okraszając gotowanie zgrabnymi rymowankami 😉
TaoTao Reklama – Sosy na grilla – YouTube
Frugo
Aż łezka się w oku kręci 😉 Marka przeszła długą drogę od sukcesu na przełomie lat 90. i 2000. Twórca marki wystawił ją na sprzedaż w 2002 r. Nabywca zbankrutował po dwóch latach i słuch o marce zaginął. Aflofarm zaliczył falstart, odkupując markę w 2009 r. – firma stwierdziła, że potencjał Frugo jednak wykracza poza zakres jej działalności. Wielki come back marki nastąpił w 2011 r., gdy nabyło ją FoodCare. Powiedzieć, że jak na tamte czasy marka miała oryginalne reklamy, to nic nie powiedzieć.
FRUGO – Wyszło (kiosk) – YouTube
Łowicz
No dobra, tu się pewnie domyślacie, że to polska marka, ale jej reklamy to takie złoto, że aż żal o niej nie wspomnieć 😉
W ostatnich spotach marka pokazała niegdyś popularnego, a dziś już trochę zapomnianego wokalistę, Stachursky’ego. Trzeba przyznać, że takie odświeżenie jego wizerunku jest bardzo na plus 😉
Łowicz Boys – Więcej warzyw Full version – YouTube
Hortex
Przypominamy reklamę sprzed kilkunastu lat, która urzekła swoim sielskim klimatem, subtelnością i kreatywnym przedstawieniem warzyw:
Hortex: Świat z warzyw – YouTube
Łomżunia
Na koniec prawdziwa perełka, głównie za sprawą charakterystycznego bohatera 😉 kampania z Adamem Woronowiczem zdecydowanie jest warta uwagi. Można docenić komediowy talent aktora znanego raczej z ról, w których wcielał się w postaci raczej drętwe lub ponure 😉 W najnowszym spocie warty docenienia jest też bardzo subtelny zabieg zaczepki skierowanej do konkurencji:
https://www.youtube.com/watch?v=0UylxpgTS0E
A o tym, czego wolno, a czego nie w takich reklamach pisaliśmy tutaj.
Tak jak wspominaliśmy na początku walka o rynek bywa brutalna. Dlatego zachęcamy do wspierania lokalnych, polskich marek.